W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Zobacz politykę cookies.

Historia

Komendanci rejonowi/powiatowi zawodowych struktur straży pożarnej w Chrzanowie

mł. bryg. Andrzej Dybał 2016 - nadal
Komendant Powiatowy PSP

bryg. Marek Bębenek 2006 - 2016
Komendant Powiatowy PSP

st. bryg. Stanisław Głogowski 2001 –2006
Komendant Powiatowy PSP

st. kpt. Włodzimierz Żak 1999-2001
Komendant Powiatowy PSP

bryg. Stanisław Głogowski 1999
p.o. Komendant Powiatowy PSP

st. kpt. Adam Rusek 1998-1999
Komendant Rejonowy PSP w Jaworznie

st. kpt. Andrzej Koziarz 1992-1998
Komendant Rejonowy PSP w Jaworznie

por. Waldemar Banasik 1982-1992
Komendant Rejonowy Straży Pożarnych

por. Boleslaw Cabała 1970-1982
Komendant Rejonowy Straży Pożarnych

ppor. Henryk Głowacz 1969-1970
Powiatowy Komendant Straży Pożarnych

kpt. Wiktor Stęczniewski 1960-1969
Powiatowy Komendant Straży Pożarnych

kpt. Władysław Kozik 1958-1960
Powiatowy Komendant Straży Pożarnych

por. Marian Jagiełło 1951-1958
Powiatowy Komendant Straży Pożarnych

kpt. Stanisław Skrzypek 1947 –1951
Powiatowy Komendant Straży Pożarnych

por. Kazimierz Turek 1945-1947
Powiatowy Komendant Pożarnictwa

ppor. Antoni Mielecki 1945
Powiatowy Komendant Pożarnictwa

Zarys historyczny ochrony przeciwpożarowej na ziemi chrzanowskiej

Historia zorganizowanej ochrony ludności przed pożarami na ziemiach polskich dotyczy okresu, kiedy kraj był podzielony między zaborców. Powstanie i rozwój organizacji strażackich miały miejsce w latach sześćdziesiątych XIX stulecia. Kształt działalności straży pożarnej był ściśle określony i uzależniony od istniejących w państwach zaborczych praw i stosowanych systemów ochrony przeciwpożarowej. Okres, w którym rozpoczyna się historia chrzanowskiej straży pożarnej to czas szalejącego w Galicji żywiołu ognia i ogromnych strat, jaki pozostawił po sobie. To czas naznaczony łunami ognia na niebie i kłębami dymu, przerywany biciem dzwonów na trwogę, płaczem dzieci i kobiet oraz bezradnymi wysiłkami mężczyzn próbującymi ratować dobytek. “ Biblioteka Strażacka” – pismo wydawane przez Krajowy Związek Ochotniczych Straży Pożarnych w Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim wspomina o dwóch wielkich pożarach w Chrzanowie, które miały miejsce w 1874 i 1880 roku, gdzie spłonęło kilkadziesiąt budynków mieszkalnych i zabudowań gospodarczych. W okresie lat 1875 – 1884 wybuchło w Galicji 15.192 pożarów, w wyniku których poczynione szkody szacowano na sumę 25.713.792 zł Pierwsze inicjatywy związane z organizowaniem ochotniczych straży pożarnych w Galicji wiążą się z działalnością Krajowego Towarzystwa Ubezpieczeń od Ognia.

Już w 1862 r. rzuciło ono myśl utworzenia w Krakowie wzorcowej ochotniczej straży pożarnej. Działacze tego towarzystwa przestudiowali szereg statutów i regulaminów, na których opierały swą działalność straże pożarne w innych krajach monarchii austro – węgierskiej. Przykład Krakowa zaczął działać na inne większe miasta Galicji. W społeczeństwie, zwłaszcza wśród postępowej inteligencji i mieszczaństwa, zaczęło się budzić poczucie i potrzeba zorganizowanej, bezinteresownej, obywatelskiej samopomocy w walce z pożarami. Po kilku latach było już w Galicji kilkanaście dobrze zorganizowanych ochotniczych straży pożarnych. Z wcześniejszych miast Galicyjskich w których powołano straże pożarne należy wymienić Wadowice(1867), Bochnię(1869), Żywiec (1871) oraz Chrzanów, Gorlice i Wieliczkę (1872). Podlegały utworzonemu w 1872 r. Krajowemu Związkowi Ochotniczych Straży Pożarnych w Krakowie. Założycielami Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie byli : Karol Szurek – c.k. adiunkt sądowy, Edward Janikowski – sekretarz gminy, Franciszek Strzemecki, Władysław Dygulski i Piotr Wartalsk. Patronem chrzanowskich strażaków wybrany został, wzorem istniejących już organizacji strażackich św. Florian, wódz rzymski, który za okazywaną litość nad chrześcijanami oskarżony został o zbrodnię stanu i skazany na karę śmierci.

Pierwszym naczelnikiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie wybrany został Władysław Dygulski. Uzyskanie zezwolenia na działalność czy zatwierdzenie statutu stowarzyszenia nie było sprawą łatwą, były to bowiem czasy zaboru austriackiego, w którym niechętnie widziano każdy odruch zorganizowanej myśli polskiej. Tym bardziej, że była to pierwsza organizacja w Chrzanowie, która opierała się wydawaniu i wykonywaniu rozkazów, ze strukturami organizacyjnymi podobnymi do wojskowych, używająca własnego umundurowania i stopni funkcyjnych. Początki były trudne. Pierwszy statut stowarzyszenia został zatwierdzony w 1873 r., następny statut został opracowany i zatwierdzony w dniu 27 czerwca 1902 roku. Organizacja rozwijała się niezmiernie powoli, brak było właściwych regulaminów i zasad, które regulowałyby działalność organizacyjną i bojową. Spontanicznie podejmowane decyzje i zalecenia, naśladownictwo działań już istniejących straży pożarnych niejednokrotnie trzeba było weryfikować i dostosowywać do własnego środowiska. Nie najlepiej wyglądało wyposażenie w sprzęt pożarniczy i umundurowanie. Brak wzorców pozwalał na zupełną dowolność w tym zakresie.

Podobnie przedstawiał się stan wyszkolenia strażaków, gdyż zorganizowany system szkolnictwa pożarniczego w tym czasie nie istniał. W tym stadium luźno działającej organizacji, zastał ją wspomniany wcześniej pożar 1874 roku, z którym chrzanowska straż sobie nie poradziła. Inaczej być nie mogło. Według ustnego przekazu siedziba Ochotniczej Straży Pożarnej mieściła się w drewnianych obiektach przy ulicy Śląskiej, gdzie znajdowały się stajnie dla koni, szopy, w których przechowywano “rekwizyta ogniowe”. Tam też odbywały się zebrania szkoleniowe i ćwiczenia. Korpus straży ogniowej organizacyjnie dzielił się na oddziały :

· Oddział ratowniczy (topornicy), którego zadaniem było ugaszenie ognia

· Oddział wodny (sikawkowi), zapewniał obsługę sikawek i dostarczał wodę

Oddział porządkowy, czuwał nad bezpieczeństwem ludzi, ich mienia w miejscu pożaru oraz dozorował pogorzelisko po jego ugaszeniu. Każdy oddział miał swojego komendanta, który prowadził zajęcia i odpowiadał za gotowość bojową swojej drużyny.

Ćwiczenia ogólne całej straży zarządzał naczelnik lub jego zastępca, a ćwiczenia poszczególnych oddziałów właściwi komendanci. Stopień wyszkolenia strażaków i ciągła rozbudowa bazy sprzętowej (w 1907 r. straż dysponuje 3 konnymi sikawkami, 2 sikawkami przenośnymi oraz 30 sikawkami ręcznymi) pozwalały na skuteczniejsze wykonywanie swoich podstawowych obowiązków – likwidację pożarów, które w pierwszych latach XX wieku przybierały ogromne rozmiary. Działalność szkoleniowa i bojowa chrzanowskich strażaków nie mogła pozostać nie zauważona przez władze miejskie i powiatowe. Jako wyróżnienie i wyraz uznania za prezentowaną sprawność organizacyjną przyjęto zlecenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie zadania organizacji OSP w powiecie, przyznając jej 75 koron subwencji na ten cel. Strażacy kojarzyli się mieszkańcom Chrzanowa nie tylko z udziałem w akcjach ratowniczo – gaśniczych, kontrolach bezpieczeństwa pożarowego na terenie miasta lecz również z paradnym udziałem korpusu straży w uroczystościach państwowych i kościelnych, czy też z organizowanymi przez strażaków festynami, loteriami fantowymi czy z pokazami sprawności strażackiej. Dochód z tych imprez przeznaczano na wspieranie działalności towarzystwa ogniowego.

Od pierwszych dni Towarzystwo Straży Pożarnej w Chrzanowie nie było organizacją zamkniętą, skupiającą się tylko na wyznaczonych zadaniach z zakresu ochrony przeciwpożarowej. W celu wzajemnego poznawania się rodzin członków chrzanowskiej straży organizowane były zabawy z tańcami, spotkania towarzyskie w pobliskich łazienkach oraz tradycyjnie, corocznie organizowany opłatek, który miał miejsce w pierwszych dniach stycznia każdego roku. Stowarzyszenie współpracowało z podobnymi organizacjami w sąsiednich gminach. Najczęściej organizowano wspólne ćwiczenia popisowe, które jednocześnie stanowiły sprawdzian wcześniej zdobytych umiejętności. Poza uczestnictwem w uroczystościach państwowych i kościelnych chętnie przyjmowano zaproszenia do udziału korpusu w uroczystościach innych organizacji działających w mieście. Szczególnie dobra współpraca zawiązała się z powstałym w 1909 roku Towarzystwem Gimnastycznym “Sokół” oraz od 1912 r. z Oddziałem Związku Strzeleckiego w Chrzanowie. Rozwój Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie w poważnym stopniu został zahamowany przez wybuch I wojny światowej. Wśród mieszkańców Chrzanowa, którzy wstąpili do legionów, było wielu strażaków. Między innymi do walki stanęli strażacy, którzy stanowili siłę motoryczną organizacji : Jan Pyzio, Jan Głowacki, Paweł Tomczyk i Karol Palka. Pomimo zdekompletowania szeregów strażackich i zamętu wywołanego działaniami wojennymi, dowództwo straży starało się utrzymać sprawność bojową korpusu, która mimo tak szczególnych warunków musiała stać na wysokim poziomie i to zarówno pod względem sprawności sprzętu, jak również mobilności ludzi. Zmartwychwstanie Polski, rozdartej przez 123 lata przez carską Rosję, Austrię i Prusy, ludność Chrzanowa przyjęła z radością i ulgą. Nie od razu można było podźwignąć się ze skutków wojny, która tocząc się przez ponad cztery lata wyniszczyła poważnie kraj pod względem ekonomicznym, osłabiła rytm działalności wielu stowarzyszeń, w tym także straży pożarnych. Naczelnym zadaniem władz związkowych było zjednoczenie strażactwa z byłych dzielnicowych związków w jeden ogólnopolski. Na ogólnopaństwowym Zjeździe Delegatów Straży Pożarnych, który odbył się 1921 roku w Warszawie, został powołany do życia Główny Związek Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej. Następnie w roku 1923 powstał Związek Straży Województwa Krakowskiego, który swym zasięgiem objął 21 powiatów. W trakcie prac reorganizacyjnych dokonano podziału województwa na 9 okręgów pożarniczych. Chrzanów wchodził w tym okresie w skład II Okręgu obejmującego powiaty : Chrzanów, Wadowice, Oświęcim – z siedzibą w Wadowicach. W wyniku kolejnej reorganizacji okręgów pożarniczych w województwie, w 1925 roku został utworzony okręg obejmujący powiat chrzanowski z siedzibą w Chrzanowie. Funkcję Prezesa Rejonu objął dr Mieczysław Łęcki – Starosta Powiatu, natomiast do wykonywania obowiązków Instruktora Powiatowego OSP powołano Antoniego Jelenia – członka chrzanowskiej straży pożarnej. Zwiększenie kompetencji władz strażackich Chrzanowa miało zasadniczy wpływ na realizację zagadnień ochrony przeciwpożarowej, wzmocniło morale strażaków, którzy silniej poczuli się związani z organizacją, mogli więcej i skuteczniej działać.

Na efekty takiego rozwiązania nie trzeba było długo czekać. Wśród licznych potrzeb związanych z remontem istniejącego sprzętu, zakupami urządzeń lepszej generacji, czy też uzupełnianiem umundurowania i uzbrojenia osobistego, największym marzeniem strażaków była budowa nowej strażnicy. Plan ten, ze szczególną pomocą ówczesnego burmistrza miasta a zarazem prezesa miejscowej straży pożarnej Mikołaja Bytomskiego, zaowocował nowoczesnym, piętrowym obiektem, który kosztem 70.000 zł. Zbudowany został w 1926 roku. Ta największa inwestycja w historii Chrzanowskiej Straży Pożarnej stała się pomnikiem czynu strażackiego, dumą jej gospodarzy, a zarazem przedmiotem zazdrości okolicznych OSP i innych organizacji działających w mieście. Z dostępnych informacji dotyczących życia Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie wynika, że wśród rozległych działań największą wagę przywiązywano do zagadnień szkolenia pożarniczego. Zagadnienia te podzielone były na trzy rodzaje: podstawowe, wyższe i specjalne.

Mając ambicję ciągłego podnoszenia stanu organizacyjnego korpusu oraz liczby strażaków dobrze znających swoje rzemiosło, poza szkoleniem pożarniczym, delegowano ich na inne specjalistyczne kursy jak : kurs oświatowy, kurs przodowników gier sportowych, kurs krótkofalowców czy też kurs betoniarski, jaki odbył się w Krzeszowicach. Tak realizowany program umacniania i rozwoju chrzanowskiej straży doprowadził w połowie lat trzydziestych do reprezentowania problemów ochrony przeciwpożarowej przez ludzi kompetentnych i dobrze znających swoją profesję. Służyli fachową pomocą nie tylko w ramach stowarzyszenia, ale również na szczeblu władz samorządowych. Sprawność bojowa straży i ich skuteczna walka z pożarami zależała od wielu czynników. Wśród nich należy wysunąć na czoło dobrą i sprężystą organizację pracy, stopień wyszkolenia strażaków, oraz należyte wyposażenie w narzędzia pożarnicze. Pomimo posuwającej się wielkimi krokami automobilizacji w strażach pożarnych, koń jako siła pociągowa w chrzanowskiej straży pożarnej odgrywał rolę podstawową. Koni własnych straż nie posiadała. W przypadku powstania pożaru zwierzęta dostarczane były przez Magistrat.

Oddzielny problem stanowiło niedostateczne zaopatrzenie w wodę. Straż pożarna podczas gaszenia pożarów czerpała wodę ze studni, rzek, stawów, jezior, kanałów a nawet kałuż. Ochotnicy dysponowali konnymi beczkowozami, ale ich pojemność w stosunku do wielkości pożaru była niewystarczająca. Sytuacja uległa znacznej poprawie dopiero 1935 roku, kiedy oddano do użytku wodociągi miejskie wyposażone w stanowiska hydrantowe, co znacznie zwiększyło stan bezpieczeństwa pożarowego miasta, a nawet wpłynęło na obniżenie stawek ubezpieczeniowych od ognia do kwoty 10 złotych. Nowości techniczne w zakresie sprzętu pożarniczego, jakie docierały do ludzi zaangażowanych w budowę systemu ochrony przeciwpożarowej miasta i powiatu chrzanowskiego, potwierdzały od dawna rosnące obawy, że obecnie posiadany sprzęt nie spełnia wymogów i potrzeb, jakie niosły ze sobą lata trzydzieste okresu międzywojennego. Trudności finansowe jednostkowych gmin i ogólnie zła sytuacja gospodarcza w powiecie nie była najlepszym okresem na unowocześnienie straży pożarnych. Tylko zdrowemu rozsądkowi, wyobraźni i zdolnościom organizacyjnym Naczelnictwa Okręgu można zawdzięczać fakt utworzenia w 1931 roku, na bazie Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie, Powiatowego Pogotowia Pożarniczego. Koszty wyposażenia takiego ośrodka przekraczały możliwości władz powiatowych. Zorganizowano więc składki wśród straży pożarnych i gmin, zaciągnięto pożyczkę w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń i zakupiono pierwszy na Ziemi Chrzanowskiej samochód pożarniczy zaopatrzony w 500 mb. węży pożarniczych, 2 wysokociśnieniowe sikawki motorowe oraz drobniejszy sprzęt strażacki. Pierwszy chrzest bojowy samochód przeszedł w Byczynie w czasie pożaru w dniu 6 marca 1931 roku. Od tego okresu chrzanowska straż pożarna niosła pomoc potrzebującym na terenie całego powiatu. Zabudowania gospodarcze w powiecie chrzanowskim charakteryzowały się dużym niebezpieczeństwem pożarowym ze względu na podstawowy materiał budowlany, jakim było drewno. Stąd też liczba pożarów, z tym wiąże liczba interwencji OSP Chrzanów, nie była mała. Analizując przyczyny pożarów nieruchomości zabudowanych, jakie miały miejsce na terenie działania chrzanowskich strażaków, oraz opierając się na danych statystycznych z lat 1928 – 1930 należy stwierdzić, że głównym powodem zainicjowania ognia i powstania pożaru były: podpalenia, zły stan urządzeń grzewczo – kominowych, nieostrożność w posługiwaniu się ogniem otwartym oraz wyładowania atmosferyczne. Z tych powodów, poza działaniami ratowniczymi OSP Chrzanów prowadziła szeroką działalność prewencyjną.

Strażacy organizowali odczyty i pogadanki na temat bezpieczeństwa pożarowego, udzielali porad w zakresie wyposażenia obiektów w podręczny sprzęt gaśniczy oraz prowadzili kontrolę stanu bezpieczeństwa pożarowego na terenie miasta. Dla przykładu wskazanym jest podać, że w 1938 roku, w trakcie kontroli trwającej 4 dni dokonano sprawdzenia 870 budynków. Podobnie jak w okresie zaborów, również w Polsce niepodległej jedną z najbardziej dotkliwych klęsk niszczących dobytek ludności były pożary. Były one tym dotkliwsze, że bardzo powoli poprawiał się stan budownictwa i jeśli w Chrzanowie początek lat dwudziestych charakteryzował się rozwojem nowoczesnego budownictwa z materiałów niepalnych, to w sąsiednich gminach wiejskich przeważały budynki wykonane z drewna i słomy. Cięższe też były warunki życia na wsi. Brak opieki nad dziećmi, wyręczanie się nimi przy pracach w zabudowaniach gospodarczych, noclegi w stodołach i na strychach były częstymi przyczynami powstawania pożarów.

O ile w Chrzanowie od dawna istniało zorganizowane pogotowie ogniowe, tak w środowisku wiejskim ludność nie była przygotowana do zwalczania pożarów i w wielu przypadkach nie posiadała własnej straży pożarnej, dlatego też dokumenty historyczne wskazują na większą ilość pożarów i ich szerszy zasięg w gminach wiejskich powiatu chrzanowskiego. Źródła finansowania ochotniczej straży pożarnej, z uwagi na różnorodne czynności związane z egzystencją tej placówki, były różne. Chrzanowska straż pożarna czerpała swoje fundusze ze składek członkowskich, świadczeń i zapisów na rzecz stowarzyszenia czynionych przez współmieszkańców oraz wpływów z urządzanych imprez kulturalnych i artystycznych, a także z dotacji przekazywanych strażom przez samorząd terytorialny i instytucje ubezpieczeniowe. Podstawową grupę dochodów stanowiły fundusze osiągnięte z ofiarności członków straży i jej najbliższego środowiska. Jakkolwiek rezultat tej ofiarności często był niewspółmierny z wysiłkiem i zabiegami strażaków, przynosił zadawalające efekty.

Dla pozyskania większych środków na rozwój ochrony przeciwpożarowej podejmowano również takie działania jak utworzenie Koła Przyjaciół Straży Pożarnej, do którego należeli obywatele miasta Chrzanowa, zwłaszcza właściciele nieruchomości, sklepów i warsztatów rzemieślniczych. Roczną składkę zaproponowano w wysokości 1 zł, z przeznaczeniem na cele oświatowe i kulturalne OSP Chrzanów. Koło Przyjaciół Straży Pożarnej w Chrzanowie przynosiło zyski symboliczne i nieregularne aż do wybuchu II wojny światowej. Następną, bardziej widoczną formą pozyskiwania środków finansowych były dochody osiągane przez stowarzyszenie przy organizowaniu kwest ulicznych, zabaw i loterii fantowych.

Należy również wspomnieć o znaczących dochodach, jakie uzyskiwano z gwoździ pamiątkowych, które rozprowadzano z okazji poświęcenia nowej remizy, obchodów 60-lecia przy poświęceniu samochodu strażackiego. Jednak tego typu uroczystości odbyły się zaledwie kilkakrotnie na przestrzeni wieku. W okresie II Rzeczypospolitej, w warunkach niedorozwoju kulturalnego małych miast i wsi, każde działanie na tym polu spotykało się z dużym zainteresowaniem społeczeństwa. Najczęściej organizowano festyny i zabawy taneczne, wieczornice i ćwiczenia popisowe. Natomiast uroczystości poświęcenia nowej strażnicy czy samochodu pożarniczego, jako mające większy wymiar, przeradzały się w święto całego społeczeństwa Chrzanowa. Korpus straży pożarnej dumnie prowadzony przez poczet sztandarowy stał się nieodłącznym elementem uroczyście obchodzonych w Chrzanowie rocznic narodowych, a w szczególności rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja i odzyskania niepodległości w dniu 11 listopada 1918 r. Bardzo uroczyście obchodzono święta Wielkiej Nocy.

Poczynając od Wielkiego Piątku, ubrani w mundury i hełmy strażacy trzymali warty honorowe przy grobie Chrystusa. Pełnienie takiej warty uznawano za zaszczytne wyróżnienie, a dobór kandydatów uzależniano od ich postawy i wartości moralnych. Źródła jakimi dysponuję, wskazują na bardzo doniosły charakter uroczystości, w których brała udział straż pożarna. Wśród licznych działań przedwojennej Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie trudno nie zauważyć obecności kobiet, które zrzeszone były w ramach Żeńskiej Drużyny Samarytańskiej. W dokumentach archiwalnych OSP Chrzanów pierwsze wzmianki wskazujące na obecność oddziału żeńskiego pochodzą z roku 1932. Działalność tego oddziału trwała (ze zmienioną nazwą w 1938 r. : Żeńska Służba Pożarnicza) do roku 1939. Godnym zauważenia jest fakt, że mimo korzystnych warunków, jakie stworzono dla organizowania tych oddziałów, drużyny sanitarne nigdy nie miały charakteru masowego.

W 1936 roku na 675 ochotniczych straży pożarnych działających na terenie województwa krakowskiego, tylko 55 posiadało własne drużyny kobiece. Okres bezpośrednio poprzedzający wybuch II wojny światowej, charakteryzujący się napięciem społecznym, gorączkowymi przygotowaniami do obrony i ogólnie nerwową atmosferą, wpłynął mobilizująco na działania chrzanowskich strażaków. Zwiększono liczbę zajęć z zakresu OPLiG, wyremontowano i zakonserwowano cały sprzęt strażacki. Ze środków finansowych, które otrzymali od Starosty Powiatu Chrzanów, zamierzano dokonać zakupu najpotrzebniejszych asortymentów pożarniczych. Kolejne dokumenty z tego okresu to datowane 12.12.1939 r. wezwanie dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie, aby ta w wyznaczonym terminie przesłała pełną listę członków, z podziałem pełnionych funkcji w straży do Komendanta Policji w Chrzanowie i Komisarza Miasta Chrzanowa. W okresie okupacji na terenach wcielonych do Rzeszy Niemieckiej i Związku Radzieckiego wprowadzono organizacje ochrony przeciwpożarowej, obowiązująca na obszarach tych krajów.

W Generalnej Guberni ustanowiono polskie fachowe organy ochrony przeciwpożarowej, które kierowały polskimi strażami pożarnymi i sprawowały nad nimi nadzór. Po raz pierwszy w polskim pożarnictwie wprowadzono jednolite nazewnictwo stopni pożarniczych, dystynkcje i umundurowanie według wzorów wojskowych, ujednolicono szkolenie kadry dla zawodowych straży pożarnych. Kierownik Techniczny Pożarnictwa na terenie Generalnej Guberni był, jako centralny organ fachowy, zwierzchnikiem całej zawodowej kadry kierowniczej i nadzorował wszystkie straże pożarne. Chrzanów został wyzwolony spod okupacji hitlerowskiej w dniu 24 stycznia 1945 roku. W wyniku działań wojennych i późniejszych akcji repatriacyjnych ludności pochodzenia żydowskiego, miasto opuściła znaczna część jego mieszkańców. Luki te zostały wypełnione w krótkim czasie przez migrację ludności polskiej ze wschodu. Powracali też mieszkańcy Chrzanowa wywiezieni w czasie wojny na przymusowe roboty do Niemiec, a wśród nich przedwojenni działacze chrzanowskiej OSP.

Pierwsze zadania OSP w Chrzanowie to odgruzowywanie ulicy dojazdowej do remizy i przywracanie sprawności technicznej sprzętu pożarniczego. Dzięki zaangażowaniu przedwojennej załogi w czasie okupacji sprzęt strażacki nie został całkowicie zdewastowany ani zniszczony, ale nie było go też zbyt wiele. Sporządzony wykaz strat pożarniczych za czas okupacji oszacowano na 488.925 zł. Pierwszy sprzęt silnikowy chrzanowskiej straży pożarnej składał się z samochodów marki G.M.C., Mercedes i Fordson, które wymagały remontów i nie posiadały należytego wyposażenia. Od pierwszych dni po wyzwoleniu strażacy uczestniczyli w akcjach gaśniczych. W większości zdarzeń działania ratownicze polegały na odcinaniu dopływu prądu na ciągle tlących się zgliszczach i dogaszaniu pogorzelisk. Wymierną część wyjazdów stanowiły akcje gaśnicze poza terenem miasta a dotyczące podpalanych stodół, stogów, domostw oraz płonących lasów.

W tym miejscu wskazanym jest podać, że w wyniku zmian ustrojowych i administracyjnych w kraju, a co się z tym wiązało reorganizacji w strukturach ochrony przeciwpożarowej, został powołany nowy organ do zarządzania i nadzoru nad terenowymi jednostkami OSP – Powiatowy Komendant Straży Pożarnych. W Chrzanowie funkcję tę objął podporucznik pożarnictwa A. Mielecki. Był to pierwszy zawodowy komendant straży pożarnych w dotychczasowej historii straży pożarnej w tym mieście. Obok działań gaśniczych i na rzecz ochrony przeciwpożarowej członkowie OSP Chrzanów czynnie uczestniczyli w odbudowie miasta. Pomagali przy oczyszczaniu ulic z gruzów, odzyskiwaniu cegieł z rozbieranych ruin budynków oraz przy odbudowie i uruchamianiu zniszczonych zakładów pracy. Trudne początki wznowienia działalności w powojennej rzeczywistości miasta Chrzanowa, dzięki ogromnemu zaangażowaniu i chęci pracy społecznej strażaków, zaowocowały nienajgorszym poziomem organizacyjnym tego stowarzyszenia. Już w 1946 roku straż ta była mocną, czterdziestoosobową jednostką bojową. Dalszy sprawny rozwój tej organizacji został zatrzymany decyzją Starosty Powiatowego, który po dokonaniu lustracji straży rozwiązał Stowarzyszenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie z dniem 30.01.1947 r. Do czasu zreorganizowania OSP i ukonstytuowania się nowego zarządu OSP władzę wykonawczą w stowarzyszeniu sprawował Powiatowy Komendant Pożarnictwa.

Organizacja zamarła na 3 miesiące. Na kolejnym zebraniu organizacyjnym, które odbyło się w budynku strażnicy w dniu 26 kwietnia 1947 roku, wybrano nowy zarząd “(...) z pełnym uprawnieniem do spełnienia przyjętych na siebie obowiązków zgodnie ze statutem OSP ”. Wybór właściwego zarządu i pozorne uregulowanie zakresu spraw organizacyjnych OSP nie przyniosło oczekiwanej przez strażaków swobody w kierowaniu tą organizacją. W 1948 roku nadrzędne władze powiatowe kolejny raz usiłowały podnieść poziom organizacyjny tego stowarzyszenia. Tym razem próbowano zasilić OSP członkami Ochotniczej Rezerwy Milicji Obywatelskiej poprzez połączenie tych dwóch organizacji. Usilna i odgórna konsolidacja ORMO i OSP nie była mile widziana przez strażaków, stąd też dzięki zastosowaniu najdelikatniej pojętej dyplomacji, prowadzonej przez ochotników i Powiatowego Komendanta Pożarnictwa, do następnej reorganizacji nie doszło. Mimo burzliwych losów organizacyjnych chrzanowskiej OSP nie zaniedbywano w owym czasie spraw operacyjno – bojowych. Najważniejszą z nich było zakończenie remontu samochodu marki G.M.C., któremu przede wszystkim brakowało nietypowego ogumienia. Na bieżąco naprawiano i utrzymywano w gotowości bojowej motopompy i cały sprzęt pożarniczy. W pierwszych latach powojennych ta jednostka należała do najlepiej wyszkolonych jednostek w całym powiecie. Swą stosunkowo wysoką sprawność bojową zawdzięczała systematycznie prowadzonym szkoleniom. Nabyta wiedza i umiejętności z kolei procentowały poprzez zdobywanie wysokich lokat na zawodach powiatowych i rejonowych.

Poza takimi zajęciami jednostka prowadziła szeroką działalność kulturalno – oświatową. Chociaż w warunkach Polski Ludowej elementy postawy patriotycznej i służby społecznej nabierały odmiennego wyrazu, a realizacja podstawowych zadań OSP skierowana została na własność społeczną a nie jak dawniej własność prywatną i propagowano wychowanie w idei socjalizmu – strażacy, z powodu braku doświadczenia, organizowali swoje imprezy według przedwojennych zasad. Działania takie zapewniały pewny zysk, były sprawdzone i jakby historycznie im przypisane. Stąd też w harmonogramach zajęć kulturalnych widnieją organizowane zabawy taneczne, wieczorki, festyny, loterie fantowe. Z innych zajęć świetlicowych na uwagę zasługują turnieje szachowe czy wspólne słuchanie audycji radiowych. W porozumieniu z Miejską Biblioteką Publiczną w Chrzanowie zakupiono książki i zorganizowano własną bibliotekę strażacką.

Początek lat pięćdziesiątych przyniósł pierwszą w Polsce Ludowej ustawę o ochronie przeciwpożarowej. Nowy statut pozbawił dotychczasowe stowarzyszenia niezależności, sparaliżował inicjatywy społeczne, spowodował zerwanie bardzo owocnych więzi straży ze społeczeństwem. Taka sytuacja zaistniała również w chrzanowskiej jednostce. Zlikwidowano Zarząd Straży, pozbawiono członków stowarzyszenia prawa wyrażania woli wyboru naczelnika, który do tej pory był mianowany z urzędu przez Komendanta Powiatowego Straży Pożarnych.

Gasnący zapał do społecznej pracy, głębokie poczucie zbyteczności strażaków ochotników w istniejącym systemie ochrony przeciwpożarowej miasta Chrzanowa już w 1953 r. pozwoliły Komendantowi Powiatowemu Pożarnictwa powołać i wprowadzić do remizy Pogotowie Zawodowe oraz swobodnie zarządzać budynkiem i sprzętem pożarniczym. Powołanie Pogotowia Zawodowego w Chrzanowie o obsadzie etatowej 3 – 4 osoby na jednej zmianie stanowiło pierwszą siłę wypadową do pożarów zarówno w mieście, jak i na terenie całego powiatu. Ciągła dyspozycyjność i całodobowy dyżur pogotowia wyeksponowały ważność tej służby w strukturach jednostek ratowniczych powiatu chrzanowskiego. Odrodzenie się działalności społecznej w ochotniczych strażach pożarnych nastąpiło po 1956 roku, od którego zaczyna się trzeci okres w działalności tych organizacji trwający aż do roku 1975. Okres lat 1956 – 1972 traktowany jest w pracy jako okres dalszej działalności OSP Chrzanów, będącej jednym z licznych przykładów ewolucji organizacyjnej całego ochotniczego strażactwa w kraju. Ponowne wejście na scenę chrzanowskiego pożarnictwa strażaków ochotników było sytuacją nietypową i w świetle dostępnych mi materiałów archiwalnych – jedyną w swoim rodzaju. Próby czasu, leczenia ran po burzliwym rozstaniu się ochotników z zawodowcami nie wytrzymała młodzież zrzeszona w OSP. W 1957 roku przedstawiciele Młodzieżowej drużyny przy OSP w Chrzanowie skierowali prośbę do Prezydium Miejskiej Rady Narodowej (dalej PMRN) w Chrzanowie o umożliwienie im korzystania ze świetlicy strażnicy w celu organizowania życia kulturalno – oświatowego OSP. Zgodę taką otrzymali. To z kolei zwróciło uwagę dorosłej kadry OSP. Liczącej wtedy 11 członków Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie zaczęli przewodzić:

Prezes OSP - inż.arch. Włodzimierz Waszczyszyn

Wiceprezes - Franciszek Jeleń

Naczelnik - Antono Rudol

Sekretarz - Tadeusz Pasoń

Skarbnik - Mieczysław Grzybowski.

Nowy Zarząd OSP w planie pracy ustalił dalsze działania na przyszłość i przystąpił do ich realizacji. Ze względu na trwająca przez dwa lata bierność jednostki oraz wystąpienie z jej szeregów licznych strażaków posiadających właściwe wyszkolenie pożarnicze, przystąpiono do uzupełniania poziomu wykształcenia strażackiego zarówno pod względem teoretycznym jak i praktycznym. Pozytywnym efektem uzyskanych wyników nauczania i samokształcenia się członków stowarzyszenia było zajęcie drugiego miejsca w konkurencji tor przeszkód i Gynkhama samochodowa na Powiatowym Zjeździe Ochotniczych Straży Pożarnych, który odbył się w 1958 roku w Miękini. Również na odcinku prewencji przeciwpożarowej osiągnięto znaczący wynik 1.235 skontrolowanych zabudowań mieszkalnych i obiektów gospodarczych. Strażacy ochotnicy z Chrzanowa znowu pojawili się w swych bojowych mundurach, z prądownicami i bosakami w rękach niosąc pomoc w ratowaniu mienia prywatnego i społecznego. Nie zabrakło ich również w czasie powodzi, jaka nawiedziła ten rejon w 1958 roku, kiedy to układali worki napełnione piaskiem na wałach rzeki Wisły i pompowali wodę z zalanych piwnic budynków mieszkalnych. Taka żywiołowość i prężność organizacyjna chrzanowskiej OSP nie była czymś niezwykłym, w końcu zarząd stanowili doświadczeni działacze. Wykazywana chęć pracy wynikała również z dokonanej samooceny strażaków, stosunku ich postawy do stowarzyszenia i historii tej jednostki – “ (...) plan został wykonany z nadwyżką, ale osiągnięcia mogą być o wiele wyższe. Apelujemy do członków OSP Chrzanów, by swej ofiarnej pracy oddali się bez reszty, a z owoców tej pracy tak osobiście jak i u społeczeństwa zyskali szacunek i uznanie. Naprawiając tym samym utracony przez czasy złego ducha i ludzi złej woli honor i uznanie jakimi dawny czasy cieszyła się Ochotnicza Straż Pożarna w Chrzanowie”. Takimi słowami kończono zebranie sprawozdawcze za rok 1958. Zapał do pracy, jaki towarzyszył ochotnikom pod koniec lat pięćdziesiątych, wcale nie oznaczał atmosfery porozumienia i spokoju panującego w stosunkach OSP a PKSP w Chrzanowie. Kością niezgody był oczywiście budynek strażnicy, który te dwie instytucje musiały dzielić ze sobą. Pytanie kto ma właściwie zarządzać strażnicą? Kierowane do władz związkowych i miejskich stało się praktycznie stałym elementem każdego następnego spotkania członków stowarzyszenia aż do zaniku działalności OSP. Znamiennym jest fakt, ze na stawiane pytanie nikt i nigdy nie dal jednoznacznej odpowiedzi. Skazani na siebie, tak można nazwać dalsze współistnienie i współdziałanie OSP i PKSP w Chrzanowie. W tej sytuacji organizacyjnej, z często skrywanymi pretensjami do siebie, obie instytucje weszły w lata sześćdziesiąte XX wieku. W 1960 roku organizacja OSP liczyła już 32 członków. Niezmiennie prowadziła swoją działalność statutową i gospodarczą. Dalsze lata działalności OSP pod względem organizacyjnym nie przyniosły zasadniczych zmian, zarówno na niwie działalności oświatowej, gospodarczej czy bojowej. Porównując ten okres można stwierdzić, że OSP Chrzanów wykonywała swoje obowiązki zgodnie z zasadami organizacyjnymi. Początek końca, tak można by nazwać ostatni etap historii Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie przyniósł rok 1968. W dniu 07.04.1968 r. odbyło się nadzwyczajne zebranie członków OSP, na które zaproszeni zostali przedstawiciele PKSP, Powiatowego Zarządu ZOSP oraz władze miejskie. Podczas zebrania po raz kolejny podniesiono sprawę budynku strażnicy, jej zarządzania, wypierania ochotników z poszczególnych pomieszczeń obiektu przez zawodowców, dewastację sprzętu pożarniczego będącego własnością OSP i wyposażenia świetlicy przez pracowników PKSP. Przedstawiciele Komendy zarzucali z kolei OSP brak żywotności organizacyjnej, okazjonalne zrywy do pracy społecznej oraz małą mobilność bojową. Wzajemne zarzuty, jakie stawiały poszczególne strony sporu, nie trafiały do nikogo, bo nikt ich przyjąć nie chciał. Na ogólną atmosferę spotkania, jaką można sobie dzisiaj wyobrazić, wpłynął fakt, że zebranie przeprowadzano w II turach. Dopiero przy następnym zebraniu był czas, aby przyjąć plany pracy i wybrać nowy Zarząd.

W skład nowego Zarządu OSP Chrzanów zostali wybrani:

1. Prezes - Franciszek Jeleń

2. Naczelnik (I Wiceprezes ) - Jan Palka

3. II Wiceprezes - Antoni Skupień

4. Zastępca Naczelnika - Stefan Skrzydlewski

5. Sekretarz - Bogdan Rokosz

6. Skarbnik - Mieczysław Grzybowski

7. Członkowie Zarządu - Stanisław Omachel

- Kazimierz Iwaniak

Na dokumenty dotyczące stosunku władz nadrzędnych do problemów poruszanych na wspomnianym zebraniu w trakcie moich poszukiwań nie natrafiłem. Czy w ogóle powstał jakiś komentarz do sytuacji OSP do dzisiaj nie wiadomo. Niemniej jednak, z każdym miesiącem coraz mniejsza liczba członków OSP odwiedzała strażnicę i uczestniczyła w pracach stowarzyszenia. W zasadzie w następnych spotkaniach uczestniczył tylko Zarząd OSP. Ostatnie dokumenty świadczące o podejmowanych działaniach jednostki spotykamy na przełomie 1971/1972 i są to z reguły odpowiedzi na pisma urzędowe i zapytania lub dokumentacja coraz rzadziej organizowanych festynów czy wycieczek krajoznawczych. Formalnego i zgodnego z postanowieniami statutu OSP rozwiązania nigdy nie było. Jednostka znikła z pola pracy społecznej z upływem czasu. Jej działalność została zawieszona. Chcąc dopełnić ostatnich kart historii OSP Chrzanów, koniecznym podkreślenia jest fakt, że reaktywowanie działalności tego stowarzyszenia nastąpiło w dniu uroczystości 125- lecia Chrzanowskiej Straży Pożarnej w dniu 4 maja 1996 r., w trakcie której zainaugurowano Rok Jubileuszowy Chrzanowskiej Straży Pożarnej. Instytucja Powiatowego Komendanta Straży Pożarnych w Chrzanowie pojawiła się po raz pierwszy w historii chrzanowskiej straży pożarnej bezpośrednio po zakończeniu działań wojennych. Od 1945 r. funkcję tę pełnił porucznik pożarnictwa Kazimierz Turek (przez okres trzech miesięcy po wyzwoleniu stanowisko to obejmował ppor.poż. A. Mielecki lecz nie ustalono przyczyny jego przeniesienia). Jego działalność skierowana była na organizowanie i zapewnienie bezpieczeństwa pożarowego na terenie całego powiatu chrzanowskiego. Był on organem administracyjnym starostwa powiatowego i tam też mieściła się jego siedziba. Wprowadzenie w 1953 roku Pogotowia Zawodowego Straży Pożarnej do struktur bojowych chrzanowskiej straży pożarnej było początkiem poprawy mobilności strażaków w zakresie operacyjnym oraz umacniania statusu strażaka zawodowego w tym mieście. Jak wcześniej wspomniałem, stan liczebny personelu zawodowego strażaków nie był wielki. Stanowiło go przeważnie dwóch strażaków na służbie zmianowej, a głównym ich zadaniem było konserwowanie sprzętu pożarniczego oraz obsługa samochodów pożarniczych. Dodatkowo zapewniali oni ciągły dyżur w punktach alarmowo – dyspozycyjnych, jednak zadanie to ograniczało się do przyjmowania meldunków o pożarach i przekazywanie informacji o powstałych pożarach lokalnym władzom i wojewódzkiej komendzie straży pożarnych. W razie wyjazdu dyżurnego kierowcy do pożaru, dyżur przy telefonie obejmował wyznaczony członek Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie, który przybywał do strażnicy na dźwięk syren alarmowych. Jak z tego wynika, nadal brak było siły ludzkiej, która była zdolna do podjęcia działań interwencyjnych bezpośrednio po otrzymaniu zgłoszenia. Pozostałą część załogi samochodu pożarniczego uzupełniali strażacy ochotnicy. W 1965 roku pogotowie to zaliczone było do grupy II Zawodowej Straży Pożarnej, co oznaczało najmniejszą jednostkę zdolną do samodzielnego działania podczas akcji ratowniczo – gaśniczej. Zmiany organizacyjne niestety nie poprawiły znacznego zwiększenia stanu osobowego straży. W dalszym ciągu na jednej zmianie służbowej dyżur pełniło 3 ludzi (telefonista, kierowca i strażak), a obsada PKSP liczyła 7 pracowników. Zasadnicze zmiany organizacyjne i ogromne przemiany – jak na chrzanowskie warunki – wprowadzono w 1968 r. Z dniem 1 stycznia 1968 roku rozpoczęła służbę dla społeczeństwa miasta Chrzanowa i Ziemi Chrzanowskiej Zawodowa Straż Pożarna w Chrzanowie. Obowiązki zorganizowania i założenia tej jednostki przejął ówczesny Powiatowy Komendant Straży Pożarnych w Chrzanowie kpt. poż. Wiktor Stęczkowski. Zawodowa Straż Pożarna miasta Chrzanowa, wyodrębniwszy się pod względem organizacyjnym, przejęła faktycznie w swoje posiadanie remizę i cały sprzęt pożarniczy, co było początkiem ostatecznego zawieszenia działalności miejscowej OSP.

W zakresie organizacji wewnętrznej straż podlegała pod względem organizacyjnym Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Chrzanowie, zaś pod względem operacyjnym podporządkowana została Powiatowej Komendzie Straży Pożarnych w Chrzanowie. ZSP składała się z Komendy i jednostki taktycznej. W miarę krystalizowania się zakresu obowiązków i kompetencji zawodowych służb ochrony przeciwpożarowej miasta Chrzanowa w 1972 r., stan osobowy ZSP i PKSP zwiększono do 34 osób, z czego 9 osób stanowiło kadrę komendy. Trzeba jednak przyznać że rotacja pracowników (jak na tak mały pod względem osobowym zakład pracy) była duża. Przyczyną zwolnień lub przeniesień służbowych pracowników były niskie zarobki oferowane za zbyt niebezpieczne wykonywanie pracy. Pierwsza połowa lat siedemdziesiątych charakteryzowała się licznymi reformami administracyjnymi w kraju. Najpierw ustawą z 29 listopada 1972 roku zmieniono podział terytorialny kraju. W rok później, 22 listopada 1973 r. Sejm ponownie zmienił ustawę o radach narodowych, ustanawiając nowe, jednoosobowe organy administracji państwowej: wojewodów, prezydentów miast, naczelników powiatów. Z dniem wejścia w życie tej ustawy Powiatowa Komenda Straży Pożarnych w Chrzanowie, która na mocy ustawy o ochronie przeciwpożarowej była organem administracji państwowej, utraciła ten status.

W nowej strukturze administracyjnej kraju, PKSP weszła – jako wydział – w skład Urzędu Powiatowego w Chrzanowie i stała się częścią tego organu. Na terenie powiatu w 1961 roku działało łącznie 81 jednostek straży pożarnych:

· 68 jednostek terenowych ochotniczych straży pożarnych,

· 1 jednostka Pogotowia Zawodowego Straży Pożarnej w Chrzanowie,

· 6 jednostek zawodowych straży pożarnych w zakładach pracy,

· 6 jednostek zakładowych ochotniczych straży pożarnych.

Zawodowe jednostki skupiały łącznie 160 pracowników ochrony przeciwpożarowej (służba resortowa). W ochotniczych strażach pożarnych zrzeszonych było 1.917 członków. Gdyby do tej liczby doliczyć członków młodzieżowych drużyn pożarniczych działających przy terenowych OSP liczba potencjalnych słuchaczy kursów pożarniczych przekraczała 2.500 osób. Analizując sprawozdania i zestawienia sprzętu pożarniczego, będącego na stanie chrzanowskich ochotników, bez wątpienia można stwierdzić że nie był on imponujący. Podstawę siły bojowej w 1958 roku stanowił jeden samochód pożarniczy Star 20, z miejscami dla 8 – osobowej załogi, motopompą o wydajności 800 l/min., oraz podstawowym sprzętem pożarniczym.

Sprzęt bojowy, mimo konserwacji i bieżących napraw często ulegał zniszczeniu, pomniejszając i tak szczupłą ilość inwentarza. W 1965 roku Chrzanowska Straż Pożarna dysponuje już dwoma pojazdami pożarniczymi, wyposażonymi w beczkę na wodę i autopompę. Dwukrotnie wzrosła też liczba motopomp. Nawet tak widoczny wzrost doposażenia straży pożarnej nie mógł zapewnić poczucia bezpieczeństwa mieszkańców powiatu, gdyby nie wartość bojowa terenowych jednostek OSP. Bez pomocy wzajemnej i współdziałania terenowych ochotniczych straży pożarnych (niejednokrotnie dysponującymi jeszcze konnymi zaprzęgami), walka z pożarami przerastałaby możliwości Pogotowia Zawodowej Straży Pożarnej w Chrzanowie wspomaganej osobowo przez miejscowych ochotników. Znaczenie straży ochotniczych w tym okresie było szczególnie ważne, bo duża część wsi nie posiadała dróg dojazdowych umożliwiających dotarcie ciężkiego sprzętu straży zawodowej. Fakt ten, oraz odległości ograniczały skuteczność działania pogotowia zawodowego w środowisku wiejskim, ale i podnosiły rangę i przydatność straży miejscowych. Wyposażenie bojowe wszystkich jednostek ochrony przeciwpożarowej powiatu chrzanowskiego w 1965 roku stanowiły ogółem 32 samochody strażackie oraz 49 zaprzęgów konnych. Na uwagę zasługuje fakt, że jeszcze w tych latach 19 jednostek OSP dysponowało wyłącznie pompami ręcznymi z początku wieku. Zauważalny zwrot w postrzeganiu problemów ochrony przeciwpożarowej, a co się z tym wiązało stanu wyposażenia w sprzęt pożarniczy, nastąpił po roku 1968, czego oczywistym dowodem było wycofanie ostatniej pompy ręcznej w powiecie chrzanowskim i zastąpienie jej motopompą. Nie notowany dotąd (jak określano w sprawozdaniach) przydział sprzętu dla straży pożarnych nastąpił w 1970 r. Od tego też okresu rozpoczyna się racjonalna gospodarka materiałami technicznymi, kontrolą sprzętu i organizacją profesjonalnego zaplecza remontowo - naprawczego. Obyśmy nie byli potrzebni! Strażacy często kierują do siebie takie życzenia. Słowa, które od lat przekazywane przez kolejne pokolenia ludzi w mundurach mają ciągle takie samo znaczenie: gotowość do poświęcenia i przestrogę przed nagłym i nieobliczalnym zagrożeniem. Akcje ratowniczo – gaśnicze stanowią najstarszą domenę działalności straży pożarnych. Niesienie pomocy ludziom w wypadku zagrożenia ich życia, zdrowia i mienia zawsze miało i ma znaczenie podstawowe i szczególne. Chrzanów i okolice niejednokrotnie spowijał zapach palącego się drewna i gęsty dym pożarów, któremu zawsze towarzyszyła atmosfera grozy. W pierwszych latach po wyzwoleniu, mimo uprzątniętych zgliszcz wojennych, pożary stanowiły ciągle jedno z najpoważniejszych zagrożeń na Ziemi Chrzanowskiej. Okres lat 1956 – 1974 to czas ciągłego rozwoju organizacyjnego i operacyjnego struktur ochrony przeciwpożarowej na tym terenie. Jak już wcześniej wspomniałem, w połowie lat pięćdziesiątych ochrona przeciwpożarowa miasta opierała się na mobilności członków ochotniczej straży pożarnej w Chrzanowie, których alarmowali i wspomagali pracownicy Pogotowia Zawodowej Straży Pożarnej. Niedoskonałość takiego systemu powiadamiania i alarmowania przy niskim poziomie stanu łączności telefonicznej dawała znać o sobie w licznych przypadkach, kiedy wyjazd strażaków do akcji ratowniczo – gaśniczej następował w niepełnym składzie, dobierano ochotników po drodze lub błędnie odczytywano alarmy powodowane sygnałami karetki pogotowia ratunkowego lub pojazdów milicyjnych. Dłużej też trwał swobodny rozwój pożaru. Dane statystyczne dotyczące liczby pożarów w tym okresie są nieprecyzyjne, stąd trudno jest określić rozmiar pożarów i zasięg działania operacyjnego straży. Niemniej jednak sprawozdania Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie zawierają liczby wyjazdów tej jednostki do ognia i ukazują fragmentaryczny obraz częstotliwości pożarów w skali roku. W 1957 r., chrzanowska straż pożarna wyjeżdżała do pożarów 27 razy, w 1958 r. – 18, w 1959 – 56 a w 1960 roku zanotowano 28 akcji gaśniczych. Nowym i nieznanym środowiskiem, w którym coraz częściej przychodziło działać chrzanowskim strażakom był teren coraz liczniej powstających zakładów produkcyjnych. Tam też modernizowane i rozbudowywane procesy technologiczne i obiekty magazynowe pociągały za sobą niebezpieczeństwo pożaru trudnego do zlokalizowania i nieobliczalnego w skutkach. Wymownym tego przykładem był pożar Rafinerii Nafty w Czechowicach Dziedzicach, który miał miejsce w dniach 26-29 czerwca 1971 roku, gdzie na skutek uderzenia piorunem nastąpiło zapalenie się zbiornika magazynowego z ropą, wybuch i rozprzestrzenienie się pożaru. Zawodowa Straż Pożarna z Chrzanowa została wprowadzona do działań gaśniczych na terenie rafinerii już w dwie godziny po ogłoszeniu alarmu. Żyjący świadkowie tych wydarzeń, poza odżywającą grozą wspomnień dni, kiedy piekło zstąpiło na ziemię, kwitują swoje możliwości sprzętowe wobec ogromu ognia “ z motyką na słońce” i “szczęściem, że wyszli z tego cało”. Z dramatu, którym żyła cała Polska, chrzanowscy strażacy wrócili do koszar i swoich rodzin wszyscy. Mieli szczęście. Na zgliszczach pogorzeliska w Czechowicach pozostał jednak wrak spalonego samochodu Zawodowej Straży Pożarnej w Chrzanowie, którego nie udało się uratować. Chwil trwogi nie oszczędzały również miejscowe zdarzenia. W dniu 18.09.1971 r., w Śląskich Zakładach Tłuszczowych w Trzebini na skutek stosowania iskrzących narzędzi nastąpił zapłon w sąsiedztwie instalacji i zbiorników z wodorem. W akcji ratowniczo-gaśniczej (z wielkim prawdopodobieństwem wybuchu wodoru) udział brało 24 sekcje straży pożarnych. W działaniach, z których nie było odwrotu ratowali majątek zakładu przemysłowego i swoje życie. Tym razem akcja zakończyła się pomyślnie.

Świąteczną atmosferę bożonarodzeniowej służby zakłóciła eksplozja kabla wysokiego napięcia i pożar tuneli kablowych w Elektrowni “Siersza” w Trzebini w dniu 25.12.1971 roku. Pożar trwający 12 godzin gasiło 15 sekcji straży pożarnych. Praca strażaka to działania, których nie można zaplanować. Zakres czynności strażaka to czynności, których nie można przewidzieć do końca, dlatego troska dowódców i komendantów o sprawność sprzętu, wyposażenie ochronne ratowników oraz ich predyspozycje zdrowotne i zawodowe zawsze były najważniejsze w służbie pożarniczej. Rozwój przemysłu pociągał za sobą konieczność dostosowania strażackich możliwości do potencjalnych zagrożeń technologicznych. Woda jako podstawowy a zarazem najtańszy środek gaśniczy przestała być uniwersalnym elementem akcji gaśniczej. Coraz częściej uzupełniano zapasy proszków i gazów gaśniczych, środków pianotwórczych i nowego, dotąd nie stosowanego sprzętu. Poszerzył się również zakres wiedzy fachowej, którą należało niezwłocznie uzupełnić. Interdyscyplinarny charakter służby w połowie lat siedemdziesiątych stawał się rzeczywistością. Ustawą z dnia 28 maja 1975 r. o dwustopniowym podziale administracyjnym państwa zrealizowano trzecią część reformy administracji państwowej. Wprowadziła ona nowy podział terytorialny kraju. W dwustopniowym podziale terytorialnym wyodrębniono jednostki stopnia podstawowego i stopnia wojewódzkiego. Zlikwidowano powiaty, zwiększono liczbę województw z 17 do 49. Nową ustawę o ochronie przeciwpożarowej Sejm uchwalił 12 czerwca 1975 r. Komenda Rejonowa Straży Pożarnych w Chrzanowie, poza zmianą nazwy, zmieniła także rejon działania i podległość służbową. Od 1975 r. podlegała Komendzie Wojewódzkiej Straży Pożarnych w Katowicach. Zgodnie z wprowadzoną nową ustawą o ochronie przeciwpożarowej Zawodowa Straż Pożarna w Chrzanowie została zaliczona do kategorii B, co oznaczało, że składa się z kompanii, a na każdej zmianie służbę pełnił jeden pluton. Poza czynnikiem zmian administracyjnych, które i tak nie mogły być wprowadzone bez dezorganizacji pracy, istotną rolę odegrał czynnik przyzwyczajeń ludzkich. Zmianie uległy również zasady kontroli gotowości operacyjno – technicznej jakim podlegała Zawodowa Straż Pożarna w Chrzanowie. Niejednokrotnie nie spełniono oczekiwań oficera inspekcyjnego KWSP. Dawniejszy status komendy wzorowej zaczął tracić na wartości, a przy niskich ocenach poziomu bojowego strażaków wypominano im “ krakowskie przyzwyczajenia”.

W pierwszych latach katowickiego etapu działalności chrzanowskiej komendy ówczesny Komendant Rejonowy Straży Pożarnych mjr Bolesław Cabała podejmował liczne starania o nadanie właściwego kształtu organizacyjnego zarówno w Zawodowej Straży Pożarnej w Chrzanowie jak, i w Komendzie Rejonowej Straży Pożarnych. Myślę, że ostateczny wymiar osobowy zarówno pod względem ilościowym, jak i merytorycznym chrzanowska komenda uzyskała na przełomie lat 1976 – 1977.

Stosunkowo szybko wzrastał poziom liczebności kadrowej w Chrzanowskiej Straży. O ile w 1975 r. stan zatrudnionych wynosił 31 osób, o tyle w roku 1980 liczba strażaków była dwukrotnie większa i wynosiła 64 osoby. Bardzo ciekawym okresem w dziejach Chrzanowskiej Straży Pożarnej były lata 1978 – 1992, kiedy szeregi podziału bojowego wspierali junacy Oddziału Obrony Cywilnej w Katowicach. Początkowo była to 3 letnia zastępcza służba wojskowa w oddziałach ochrony przeciwpożarowej. Od 1983 r. dokonano zmian w systemie odbywania wojska i wprowadzono 2 lata służba w ramach Obrony Cywilnej Kraju. Jakkolwiek temat junaków OC w strukturach ochrony przeciwpożarowej mógłby posłużyć jako temat odrębnego opracowania, nie sposób jednak nie zauważyć obecności żołnierzy, którzy dzielili losy chrzanowskich strażaków przez 13 lat. Atmosferę pracy w Komendzie Rejonowej Straży Pożarnej w Chrzanowie cechował szacunek, wzajemne zrozumienie i koleżeństwo. Mimo różnic wiekowych wszyscy zwracali się do siebie po imieniu. Wyjątek Stanowił Komendant Rejonowy, który z racji pełnionej funkcji musiał spełniać rolę szefa i arbitra. Była to jednak poza dla zachowania powagi funkcji niż faktyczna potrzeba. Wszyscy to doskonale rozumieli. W roku 1980 przełomowe zmiany w życiu społeczno – politycznym w Polsce zapoczątkowało powstanie i działalność Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego “Solidarność” oraz innych organizacji i środowisk niezależnych. Władze pod wielkim naporem społecznym rozpoczęły również prace nad ograniczonymi reformami w sferze gospodarczej. Prawie rok wolności władze partyjno – państwowe zakończyły wprowadzeniem stanu wojennego, likwidacją wszystkich niezależnych organizacji i inicjatyw społecznych zaczynającego się kształtować społeczeństwa obywatelskiego. Zostały zahamowane prace koncepcyjne i praktyczne nad wdrożeniem reformy gospodarczej. Życie społeczno-Polityczne drążył ostry kryzys z tendencjami do pogłębiania się. W dniu 20 lipca 1983 r. zniesiono stan wojenny. Sejm dzień później uchwalił ustawę o szczególnej regulacji prawnej w okresie przezwyciężania kryzysu społeczno – ekonomicznego oraz zmianie niektórych ustaw obowiązujących do końca 1985 r. Ustawa ta dawała władzy uprawnienia nadzwyczajne w wielu sferach życia społecznego i gospodarczego. Na podstawie tych zmian naczelnicy miast i gmin przyjęli na siebie obowiązek organizowania ochrony przeciwpożarowej na swoim terenie. Realizację zadań z tego okresu naczelnicy wykonywali poprzez komendy rejonowe straży pożarnych.

W tym czasie dotychczasowy Komendant Rejonowy Straży Pożarnych w Chrzanowie ppłk poż. Bolesław Cabała objął stanowisko dowódcy okręgu w Jaworznie, a władze pożarnicza w Chrzanowie zaczął reprezentować por. inż. Waldemar Banasik, absolwent Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej w Warszawie. Koniec stanu wojennego, poza ulgą odczuwalną nie tylko przez strażaków przyniósł nowe doświadczenia życiowe i nową wizję, która zaczęła dominować w świadomości funkcjonariuszy, junaków i pracowników cywilnych Chrzanowskiej Straży Pożarnej. Oceniając ten ważny okres w dziejach nie tylko pożarniczych, należy podkreślić że przez cały czas trwania stanu wojennego w Polsce chrzanowska straż kierowała się zasadą niesienia pomocy w każdych warunkach i każdemu. Bardzo popularnym i aktualnym do dzisiaj było hasło “ dla nas jest ważne, co i gdzie się pali, a nie jest ważne u kogo.” Dalsze lata rozwoju ochrony przeciwpożarowej w rejonie działania KRSP Chrzanów to okres rzetelnej pracy i sumiennego wykonywania obowiązków. Osiągnięcia chrzanowskich strażaków w tym czasie podkreślają wysokie lokaty uzyskiwane w zawodach sportowo – pożarniczych czy popularnym w latach osiemdziesiątych współzawodnictwie pomiędzy komendami rejonowymi straży pożarnych województwa katowickiego. W tym współzawodnictwie, na 23 komendy istniejące w województwie, chrzanowscy strażacy znajdowali się zawsze w czołówce. Dla przykładu można podać, że w 1986 roku KRSP Chrzanów uzyskała 3 miejsce w województwie, w rok później miejsce drugie, a w roku 1989 miejsce pierwsze. Fakt osiągnięcia tak wysokiego poziomu pracy był ukoronowaniem wszystkich podjętych w celu podniesienia ochrony przeciwpożarowej w mieście i rejonie chronionym przez KRSP Chrzanów. Być może wynikał również z ciągle żywych “krakowskich przyzwyczajeń”. Rok 1991 to rok w działalności Chrzanowskiej Straży Pożarnej, o którym strażacy woleliby zapomnieć. Brakowało pieniędzy na wszystko : na sprzęt pożarniczy, na środki gaśnicze, na ubrania dla strażaków, na opalanie strażnicy, a w niektórych momentach nawet na paliwo do wozów bojowych. Pogłębiający się kryzys w strukturach ochrony przeciwpożarowej i frustracja strażaków, którzy znaleźli się poza marginesem toczących się przemian społeczno – gospodarczych w kraju, doprowadziły do ogólnopolskiej akcji informacyjno – protestacyjnej środowiska pożarniczego, która rozpoczęto w dniu 8 kwietnia 1991 r. W akcji protestacyjnej strażacy przedstawiali opinii publicznej swoje postulaty dotyczące przyspieszenia prac nad projektami ustaw pożarniczych, weryfikacji kadry kierowniczej, uregulowania świadczeń służby zdrowia MSW, poprawy wyposażenia w sprzęt gaśniczy oraz dodatkowych środków finansowych na zatrudnienie nowych kadr i poprawę uposażenia. Na budynku strażnicy w Chrzanowie wywieszono transparent, na którym widniało:

“AKCJA INFORMACYJNO – PROTESTACYJNA”

Strażacy nieśli i niosą pomoc społeczeństwu w każdej sytuacji. Nie będzie to możliwe, gdyż finansowanie straży nie pozwala na:

· Właściwe zabezpieczenie prowadzonych akcji ratowniczo – gaśniczych.
· Zapewnienie bezpieczeństwa ratowanym i ratującym.
· Uzupełnienie braków kadrowych.

Na głównych ulicach miasta Chrzanowa, Trzebini i Libiąża strażacy rozpowszechniali ulotki informacyjne wyjaśniające cel akcji protestacyjnej. Społeczeństwo przyjmowało wnioski strażaków ze zrozumieniem. Od tego czasu rozpoczął się nowy okres w kształtowaniu i rozwoju systemu ochrony przeciwpożarowej w Polsce. W wyniku nowej organizacji systemu ochrony przeciwpożarowej w Polsce Komenda Rejonowa Straży Pożarnych w Chrzanowie uległa likwidacji. Zorganizowanie (przy jednoczesnym utrzymaniu pełnej gotowości bojowej) z dniem 1 lipca 1992 r. Państwowej Straży Pożarnej zakończyło tym samym dotychczasowa działalność Zawodowych Straży Pożarnych. Po prawie 25-latach działalności przestały istnieć Komenda Rejonowa i Zawodowa Straż Pożarna w Chrzanowie. W ich miejsce rozpoczęła działalność Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie. Na stanowisko dowódcy JRG PSP w Chrzanowie powołano mł.kpt. Winicjusza Jarczyka, funkcję zastępcy dowódcy sprawował asp. Marek Bębenek, natomiast zagadnienia techniki pożarniczej i kwatermistrzowskiej prowadził st.ogn. Władysław Popardowski. Służbę w JRG pełniło 56 strażaków. Pozostali pracownicy KRSP Chrzanów zostali przeniesieni służbowo do pracy w jednostkach ochrony przeciwpożarowej w Jaworznie i Katowicach. Nadzór służbowy nad JRG PSP w Chrzanowie przejął Komendant Rejonowy Państwowej Straży Pożarnej w Jaworznie st.kpt. Andrzej Koziarz. Przystosowanie załogi JRG PSP w Chrzanowie do zmian reorganizacyjnych oraz przyjęcia nowych obowiązków z zakresu szeroko pojętego ratownictwa nastąpiło stosunkowo szybko. Boleśnie ale konsekwentnie doposażano jednostkę w nowy sprzęt do ratownictwa technicznego i drogowego, we własnym zakresie remontowano obiekt strażnicy i przystosowywano organizację jednostki do nowych zadań. W tym też czasie (1992r) doprowadzono do spotkania władz samorządowych, których starania sprawiły, że budowa nowej siedziby JRG stała się faktem. W roku 1995 Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej nadbryg.Feliks Dela dokonał aktu wmurowania kamienia węgielnego pod nową strażnicę PSP w Chrzanowie. Budowa trwała 4 lata. Kolejna reforma struktur administracyjnych kraju przeprowadzona w 1999 roku skutkowała powołaniem Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chrzanowie, w której funkcję komendanta objął st.kpt.inż. Włodzimierz Żak. Nadzór organizacyjny przejął Małopolski Komendant Wojewódzki PSP w Krakowie. Ostatnim Komendantem Rejonowym PSP w Jaworznie był st.kpt.inż. Adam Rusek. Wtedy też nastąpiło przeprowadzenie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Chrzanowie do nowej siedziby.

{"register":{"columns":[]}}